Wda Świecie - Chełminianka Chełmno 3-0 (1-0)
Bramki: 1-0 Januszewski (15.), 2-0 Żyliński (68.), 3-0 Słaby (73.)
Czerwona kartka: Widz (45. - Wda, za faul taktyczny)
Wda: Materna - Widz, Słaby, Kubiak, Safian, Frankiewicz (46. Kułakowski), Wenerski, Adamczyk (76. Węgrzyn), Januszewski (46. Ratkowski), Majka (76. Graczyk), Chruścicki (46. Żyliński).
Od początku meczu Wda z impetem ruszyła na osłabiony zespół naszych sąsiadów zza Wisły. W 5.minucie Chruścickiego faulował golkiper gości i mieliśmy rzut karny. Pechowym jego egzekutorem okazał się sam poszkodowany, który uderzył w słupek. Chwilę później mocno uderzył Wenerski, ale ponownie słupek uratował gości. Wda cały czas atakowała i stwarzała zagrożenie pod bramką Chełminianki, kolejne strzały Majki, Januszewskiego i Chruścickiego wybronił jednak Kurkowski, bramkarz przyjezdnych. W końcu w 15.minucie piękna asysta Wenerskiego trafiła pod nogi Januszewskiego, który bez problemów trafił do pustej bramki. Kolejne minuty przyniosły nam następne okazję na gola, ale skuteczność nie była dobrą stroną Wdy, a Kurkowski świetnie radził sobie z naszymi strzałami. Chełminianka groźnie zaatakowała w 39.minucie ale strzał Bociana sparował na róg Materna. Chwilę później dobrej okazji nie wykorzystał Adamczyk, a w 42.minucie poprzeczka uratowała gości przed strata drugiej bramki. Tuż przed przerwą na czystą pozycję wyszedł Bocian, którego przed polem karnym sfaulował Widz i otrzymał za to zagranie czerwona kartkę. Osłabiona Wda w drugiej połowie kontrolowała grę ale swoje okazje też mieli goście. W 53.minucie strzał Andrzejewskiego obronił nasz bramkarz. Spokojna gra Świecian przyniosła skutek w 68.minucie kiedy to ładne dogranie z boku boiska Adamczyka na gola zamienił Żyliński. Pięć minut później było już 3-0. Obrońcy z Chełmna przy próbie wybicia piłki trafili na 30 metrze od swojej bramki w Słabego, a piłka długim i wysokim lobem wpadała ku zaskoczeniu gości do ich bramki. W końcówce meczu swoje szanse mieli jeszcze Węgierek po stronie przyjezdnych oraz Ratkowski i Słaby z Wdy, ale wynik nie uległ zmianie i świecki KS odniósł zasłużone zwycięstwo.