Bramki: 0-1 Wypij (5. - głową), 0-2 Węgrzyn (13.), 0-3 Dahms (22.), 1-3 Szymczak (52.), 2-3 Szymczak (59.), 2-4 Dahms (60.).
Żółte kartki: Kamiński, Zieliński, Wienconek (Łokietek).
Sędziowaał: Maciej Lanckowski (Toruń).
Wda: Zapała - Wypij, Słaby, Adamczyk (74. Cieślik), Wenerski, Januszewski, Kubiak, Bollin (86. Ratkowski), Dahms (61. Rybacki), Majka, Węgrzyn (61. Kozłowski).
Wda bardzo dobrze rozpoczęła mecz z Łokietkiem. Już w 5.minucie dośrodkowanie z rzutu rożnego Tymoteusza Majki, strzałem pod poprzeczkę głową na bramkę zamienił Tomasz Wypij. Łokietek odpowiedział strzałem Piotra Szczęsnego, który w ładnym stylu obronił Łukasz Zapała. W 13.minucie ładna akcja Wdy zakończyła się drugim golem. Jakub Bollin pięknym podaniem obsłużył Jakuba Węgrzyna, któremu pozostało tylko skierować piłkę do bramki. W 22.minucie Medard Dahms precyzyjnie uderzył z piętnastu metrów i prowadziliśmy już różnicą trzech bramek. W 40.minucie w polu karnym sfaulowany został Majka i sędzia zarządził rzut karny. Tomasz Zieliński w bramce Łokietka wyczuł jednak intencje strzelającego Łukasza Wenerskiego i obronił uderzenie naszego kapitana. Chwilę później pięknym strzałem z rzutu wolnego popisał się Szymon Bołkowiec i Zapała z najwyższym trudnem sparował piłkę na rzut rożny. Drugą część meczu lepiej rozpoczęli miejscowi, którzy w pierwszym jej kwadransie zdobyli dwie bramki. Oba trafienia dla gospodarzy zanotował Hubert Szymczak. Wda szybko odpowiedziała jednak. Najpierw w polu karnym Łokietka sfaulowany został Bollin ale sędzia widząc dobiegającego do piłki i mającego przed sobą pustą bramkę Dahmsa zastosował korzyść i nasz zawodnik nie miał problemów z ulokowanie futbolówki w bramce rywali. Do końca spotkania nasz zespół wypracował sobie jeszcze kilka stuprocentowych okazji do podwyższenia wyniku ale brakowało skuteczności i wykończenia akcji. Po końcowym gwizdku Wda cieszyła się już z dwudziestego zwycięstwa w sezonie i dziesiątego z rzędu.
