Pogoń Mogilno - Wda Świecie 0-3 (0-2)
Bramki: 0-1 Januszewski (4.), 0-2 Chruścicki (10.), 0-3 Majka (69.)
Żółte kartki: Chojnacki, Mroziński Paweł, Sobieralski (Pogoń) - Kubiak (Wda)
Sędziował: Marek Semrau (Białe Błota)
Wda: Materna - Słaby, Widz, Kubiak, Safian, Frankiewicz, Adamczyk, Wenerski, Januszewski (82. Węgrzyn), Majka, Chruścicki (77. Graczyk).
W meczu 13.kolejki rozgrywek IV ligi Wda zmierzyła się w Gębicach z Pogonią Mogilno. Od pierwszego gwizdka sędziego goście ruszyli z impetem do ataków i po 10 sekundach mogli już prowadzić, ale strzał Majki trafił w słupek. Kolejna akcja Wdy zakończyła się już sukcesem. Sytuacyjną piłkę na ósmym metrze od bramki Pogoni przejął Januszewski i trafił od siatki gospodarzy. W odpowiedzi Rościszewski uderzył z dystansu prosto w naszego bramkarza. Wda nie zwalniała jednak tempa i w 10.minucie miała już dwie bramki przewagi. Rajd skrzydłem Adamczyka zakończył się dośrodkowaniem w pole karne a tam strzałem pod poprzeczkę Chruścicki nie dał szans Pawłowi Mrozińskiemu w bramce Pogoni. Minutę później Januszewski wyszedł sam na sam z bramkarzem, ale uderzył niecelnie. Gospodarzy w pierwszej części meczu było jedynie stać na kolejne dwa strzały z dystansu, z którymi poradził sobie świecki golkiper. W samej końcówce pierwszej połowy jeszcze Frankiewicz mógł dobić Pogoń ale zbyt długo zwlekał z decyzją i kolejny gol dla Wdy nie stał się faktem. Po zmianie stron groźnie obok naszej bramki główkował Piotr Mroziński, jednak minimalnie chybił. W odpowiedzi Chruścicki także strzelił obok bramki, a Słaby z wolnego obił słupek mogileńskiej bramki. W 65.mincuie w polu karnym rywali sfaulowany został Chruścicki i mieliśmy rzut karny. Do piłki podszedł sam poszkodowany ale jego uderzenie wybronił Mroziński, bramkarz Pogoni. Chwilę później Wda jednak postawił kropkę nad i. Z dystansu na strzał zdecydował się Majka, piłka odbiła się od nogi jednego z obrońców i wpadła do bramki. Gospodarze mogli zmniejszyć jeszcze rozmiary porażki ale nie wykorzystali rzutu karnego w 90.minucie. Z jedenastu metrów nad poprzeczką bramki Wdy uderzył Mrówczyński. Wda zatem odniosła czwarte z rzędu zwycięstwo i wskoczyła na czwarte miejsce w tabeli.